W pracowni

Tęskniąc do lata, przeglądam zdjęcia z zeszłorocznej wędrówki wzdłuż zachodniej granicy Polski. Czerwiec, upalne dni, rozległe, jeszcze zielone pola, boczne drogi i łąki pełne maków. Niedawno kupione piękne, spore plastry brzozy aż proszą się o ozdobienie, dlaczego by nie makami? N